...borem...lasem
poszedłem na długi spacer do Dydiówki szukać śladów młyna, który kiedyś tu stał...
Z miejsca oznaczonego na mapie poniżej (mapa z 1937 roku)...
...zrobiłem kilka zdjęć obecnej panoramy...
i szałasu, który dzisiaj jest jedynym schronieniem w tym uroczym miejscu.
wszystko co za Sanem to Ukraina.
Rozejrzałem się po okolicy i znalazłem zamiast młyna inne fajne miejsce.
szukałem młyna a znalazłem na brzegu smakowite ziółko:
Czosnek Niedźwiedzi!
Pychota! Sałata o smaku czosnku!
Zamiast Młyna...znaleźliśmy ledwie widoczne ruiny Stodoły oznaczonej na mapie jako STD.. Tyle z niej dzisiaj zostalo...
to widoczne z lewej drzewo rośnie w środku jej zarysów.
Nieme świadectwo Akcji Wisła.
Bardzo ladne zdjecia i ciekawe miejsce znalazles. Akcja Wisla to jeden zwielu bezwzglednych pomyslow komunizmu.
OdpowiedzUsuńUroczy spacer i ciekawe znaleziska!!!Pozdrawiam Prawie już Wielkanocnie i życzę spokojnych Świąt w gronie najbliższych:)
OdpowiedzUsuńSwietną wędrówkę wykonałeś, dobre zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosenie Teresa
Ech czosnek niedźwiedzi! Co za delikates! Najlepsze co jadłam zielonego i liściastego ! Koło nas też jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Zuzia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę nawiązać do postu Violcio11.
OdpowiedzUsuńZwalanie odpowiedzialności na jakikolwiek system polityczny to, moim zdaniem, mijanie się z prawdą.
Opętanie ideologią, obojętnie, czy tą z prawa, czy z lewa, prowadzi do wynaturzeń.
Żal, że nie ma już tych wiosek, i że tak niewiele pozostało jako pamiątka po ludziach, którzy tam żyli. Trudno pogodzić się z tym, że ludzie są zdolni do takiej bezwzględności i niszczycielstwa. Trudno.
OdpowiedzUsuńAch... Dydiowka...
OdpowiedzUsuńMarzenie;)))))))