Tej Jesieni...w błocie całkiem :)
poniedziałek, 25 listopada 2013
sobota, 19 października 2013
Rydzobranie
Piękny poranek nas obudził. Wybraliśmy się na rydze. Taki był Plan. W lesie cicho, kolorowo i ciepło całkiem...i pusto! Grzybów jak na lekarstwo...długo błądziliśmy aż znaleźliśmy!
To tylko jeden koszyczek. Siatki nie są takie fotogeniczne :) Druga część planu to Gąski siwe. Podjechaliśmy do Czystogarbu. Wdrapaliśmy się na tarasy. Słońce wyszło zza chmury i przyświeciło.
Jeszcze ładniej się zrobiło...
.
Zauroczyło nas pieknie położone cerkwisko w Czystogarbie....
a Gąsek nie było. Zjechaliśmy do Komańczy. Przyjrzałem się bliżej Kuźni na rozstaju drogi. Od lata ktoś przy niej całkiem prężnie działa...dach już naprawiony. Ściany opatrzone. Okiennice wiszą. Z każdym dniem ładnieje.
wtorek, 8 października 2013
Grzejemy kominkiem!
Udało się grubsze prace przy jego budowie zakończyć i nadmuch uruchomić. Teraz po 20-30 minutach palenia dmuchawa się włącza automatycznie i ciepłość w całej Chacie w kilka chwil nastaje.
Otynkować i belkę zamontować zostało ale już teraz jak dziecko się cieszę bo zima nie straszna mi jest!
Kiedy ja śrubki wkręcałem goście jacyś znajomi zaszli...
potem kolejni przyszli i podsłuchowywali :)
jak u siebie trawę zajadali.
Innych z domu wygnałem. Jesieni wyglądać kazałem.
Na Jeziorka Duszatyńskie poszli.
i znaleźli
A wracając do Cerkwi zaszli....
Jesień. Piękniutko jest.
Subskrybuj:
Posty (Atom)