Od dwóch tygodni rośnie z ziemi prawa część domu... nieśmiało po jednej warstwie belek przybywa.
od frontu wygląda to już bardzo przyzwoicie...
łączy się stare z nowym... mnóstwo jeszcze belek czeka na swoją kolej...
a póki miejsca swojego nie znajdą chatka wyglądać będzie dziwnie...jak kurnik ;-)
Przybywa drewna na opał. Nie mam już pomysłów gdzie z nim się podziać...
Cieszę się ogromnie z faktu, że właściwie od teraz już tylko przybywać będzie chaty....o ściąganiu starej części dachu na wiosnę nawet nie myślę. To tylko chwila będzie!
Dawno się nie odzywaliśmy
4 tygodnie temu
No i brawo,byle pogoda jeszcze tak wytrzymała.
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza.
OdpowiedzUsuńWielki szacun:)
Powiem nawet,że idziesz jak dwie burze!!
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie było chyba bo to już dom jak się patrzy:)
OdpowiedzUsuń