...to dopiero stadium poczwarki...
...nocą, kiedy widać tylko oświetlony fragment frontowej ściany można już myślami mieszkać i udawać, że całość skończona...
...skończyliśmy dzisiaj czyścić drugą część ściany. Jutro z drogi będzie widać już całą pomalowaną chatę. Jeszcze brakuje kolorków na oknach, drzwiach. Wrota nie istnieją.
Ale serce się cieszy bo zaczyna przybywać domu!
Rośnie też komin w izbie. Może uda nam się odpalić piec do przyszłego piątku...
Dawno się nie odzywaliśmy
4 tygodnie temu
Super! to musi być niesamowite uczucie patrzeć jak dom przemienia się z poczwarki w motyla i to pięknego motyla :) dlaszych sukcesów no i żeby ten piec udało się odpalić ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej żałuję, że nie było mi dane przekonać się na własne oczy jak postępują prace...
OdpowiedzUsuńCiągle mam jeszcze nadzieję...
Jestem pod niesamowitym wrażeniem. dawno do Ciebie nie zagladalam bo przytloczyl mnie nadmiar obowiazków a ty już tak pieknie i tak duzo zrobione. Niesamoite. Pozdrawiam i kibicuję
OdpowiedzUsuńMadziu, liczę na Ciebie. Kto mi pomaluje szlaczki na węgłach? Sam nie dam rady...w tej dziedzinie jestem totalnym beztalenciem!
OdpowiedzUsuńChata wygląda coraz lepiej. Przyciąga wzrok ciekawskich podróżnych ale do zakończenia prac to jeszcze naprawdę daleko...
Absolutnie fantastyczne miejsce! Trzymam kciuki za odpalenie pieca :)
OdpowiedzUsuńPięknieje Twoja chata z każdym wpisem. A jak postępy w budowie pieca, czy będzie jakaś kronika fotograficzna?Pozdrawiam Maria z Pogórza Przemyskiego
OdpowiedzUsuńA było tak ładnie.Ten kolor jest zp....Taki dom powinien wyglądać jak ze starego drewna a tu ....
OdpowiedzUsuńZłam ten ochydny sr...owy kolor.Bejce,imregnaty, dają się mieszać.
Pozdrawiam.
jej, wspaniała jest, chlebowy piec? kawał dobrej roboty
OdpowiedzUsuńPanie Anonimowy, Szkoda, że nie podoba się Panu kolor mojej chaty...nie będzie inny...lekko ściemnieje po pomalowaniu jasnym olejem skalnym ale dla odmiany dostanie kolorowe okna - chabrowe lub zielone - jeszcze nie wiem. Do tego białe pasy malowane na glinie pomiędzy belkami. I zdobienia na węgłach.
OdpowiedzUsuńBawiłem się mspaintem. Wkleję w kolejnej wiadomości (może jeszcze dziś) te dwa "zrobione" zdjęcia.
Ciekawe co Pan wtedy napiszesz.
Nie wszystko co zbudowane z drewna ma wyglądać na stare...ta chałupa będzie przypominać oryginał z przed 100lat...a wtedy była bardzo kolorowa...i piękna.
Piotrze, Twoja chalupka jest jak z bajki!
OdpowiedzUsuńKolor tez... a do tego chabrowe lub zielone okna... hmm... juz to widzę, jak będzie pięknie!
Trzymaj sie swojej wizji.
pozdrawiam
Myślę,że sezon zimowy na pewno przywitasz w ciepłym domku ogrzanym przez nowy piec
OdpowiedzUsuń