Przecież nikt tego za mnie nie skończy...a jutro goście przyjeżdżają :)
Słońce za Chatą się skryło...gdzieś za Hawajską nocuje ;)
Tedy znalazłem chwilę na parę fotek boiska i porządne w izbie szorowanie podłogi...
Potem siadłem sobie przy lampie naftowej...szybko się ciemno zrobiło. Trochę przez tę Czeremchę co tuż za oknem wyrasta....piła aż piszczy żeby się do niej zabrać i skrócić przy ziemi...ale poczekam jeszcze chwile aż wymyślę co z oknami zrobić...
Jakiegoś pomysłu mi trzeba. Zbyt nowocześnie wyglądają....
Jedno wiem że, z obu stron we wnękach półki z książkami staną...przy nich fotel albo dwa do czytania...ale co z tymi szybami!?
Jak już wymyślę dam znać...tymczasem podziękować pragnę krasnalom: Łukaszowi, Mariuszowi i Pawłowi za pracę weekendową bez, której na czas z pewnością bym nie zdążył!
Po prostu pięknie..., a w okna dałabym gładkie, cienkie lniane (wiskoza a'la len) zasłony . Przepuszczają sporo światła, a jednak okno zasłonięte :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No i ładnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Co z szybami ? Moja subiektywna podpowiedź, to coś naturalnego z lnu..np.: http://www.bellemaison.pl/kategoria/dekoracje-okien/firany-i-zaslony
OdpowiedzUsuńMożna skorzystać z samych zasłon, a za dnia cieszyć się widokiem zza szyb :-)
Chata pięknieje, podziwiam za każdym razem jak mijam :-)
Miłego weekendu świętojańskiego nad Wisłokiem :-)
pzdr. m.
Panie Piotrze, nie widziałem Pana od 10 lat, a gdy po raz pierwszy w telewizji pojawił się spot i usłyszałem Pański głos,od razu powiedziałem do mojej żony: "znam ten głos", a gdy spojrzałem na ekran od razu Pana poznałem. Serwisowałem kiedyś przez kilka lat moja Hondę na Parowcowej w Warszawie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miło, że po tylu latach rozpoznał mnie Pan na ekranie :) Równie miło wspominam tamte czasy...Pozdrawiam,
UsuńPanie Piotrze, po pierwsze jako osobie, które przez wiele lat miała do czynienia z agencjami reklamowymi i PR-owymi, niezwykle pozytywne wydaje mi się to, że w spocie występuje prawdziwa osoba pod własnym imieniem i nazwiskiem a nie aktor. Opowiadam znajomym o tym - i to wydaje się przywracać im wiarę w rzetelność reklamy, Po drugie, to najlepszy spot w całej serii - dobrze nakręcony, a przede wszystkim autentyczny dzięki Panu. Pan buduje ten spot. Nawiasem mówiąc - cieszy mnie Pańska pasja fotograficzna, W czasach,,gdy się znaliśmy z warsztatu Hondy, ja zajmowałem się zawodowo fotografią. I chociaż teraz zawodowo jestem gdzie indziej, fotografia nadal zajmuje ważne miejsce w moim życiu, W każdym razie podziwiam dokonane wybory, wytrwałość; cieszy mnie również językowa pieczołowitość Pańskich wpisów - to rzadkość w obecnych czasach.
UsuńCzy Pan jeździł niebieską Hondą Civic ?
UsuńTak to ja...
UsuńNo cudnie i tyle....przyznam szczerze, że trochę realizujesz moje marzenia ;) Ja właśnie wystawiłam mieszkanie na sprzedaż i szukam chaty ......chaty z duszą .....a potem rzucam "wszystko" i jadę w miejsce gdzie codzienny smród spalin i zgiełk galerii handlowych nie bedzie przyprawiał mnie o mdłości......Pragnę oddychać......a nie umierać z duchoty ......
OdpowiedzUsuńPs.Jak znajdziesz gdzieś przypadkiem namiary na jakąś niepozorną i fajną chatynkę na sprzedaż ......daj znać do Świat Oli ;) hihihi.....serio !!! Obejrzałam już tyle miejsc i ciągle brak mi tego czegoś!!!!
Pozdrawiamy serdecznie Ola & J.
Dam znać z pewnością! Tymczasem zapraszam do Chaty...miejsce zawsze się znajdzie :) Zapraszam i pozdrawiam,
UsuńCudowna ta podłoga:) Pięknie aranżujecie Waszą chatę:) Pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńA może trzeba podzielić te wielkie płaszczyzny okna szprosami, żeby je trochę ujednolicić, upodobnić do tych chatkowych? można zakupić takowe i wstawić; pierwsze zdjęcie bajeczne; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzytasz w moich myślach...ale ten pomysł musi dojrzeć :) ....do tego delikatna firanka od góry jak w linku u góry i całość może wyglądać bajecznie :)
UsuńWstrzymam się jednak z realizacją do czasu kiedy urządzę kuchnie w chyżówce (jakoś w lipcu) i zabuduję biblioteką wnęki przy oknach... Pozdrawiam,