piątek, 24 maja 2013

Nowa era - era prysznica :)

Jest! I nawet działa. Choć jeszcze bez kabiny, bo ta zamówiona.
Łazienka prawie zakończona. Czeka na montaże.
Mam nadzieję, że będzie Wam podobać się ale póki nie skończę zdjęć nie zamieszczę. A to potrwa niestety jeszcze. Nie żeby się nic zupełnie nie działo ale czasu mam mniej ostatnio i rzadziej w domu niestety bywać mogę...

A ponieważ pochwalić czymś się wypada jedno zdjęcie pokaże...


To też po części odpowiedź na pytania czym belki uszczelnione.
Pisałem, że dawniej mchem obtykane były ale dzisiaj zebrać taką ilość oznacza tyle co runo leśne zniszczyć na całkiem dużej powierzchni.
Dlatego do uszczelnienia pianki montażowej użyłem. Ta pianka jest bazą, której zaprawa trzyma się nieźle. Dawniej wbijano drewniane kołeczki a w czasach bardziej nowożytnych drut kolczasty gliną obtykano i z zewnątrz malowo. Wiadomo, że z czasem zaprawa odpada i uzupełniać ją trzeba.
To zaledwie zaczątek ale bardzo mi się podoba.