wtorek, 3 lutego 2015

Na stojąco, na kolanie, pod wiatr...pod słońce


Każda pozycja jest dobra...w każdej super zdjęcie wyjdzie....o ile masz aparat w ręku.





Nasz szary Wisłok w innej całkiem perspektywie...bajecznej, sielskiej ale i groźnej i dzikiej.








Aparatem malowany...piękny.
I ożyła nasza stara chata...


I Heniek....słów więcej nie trzeba :)

 Pozdrowienia :)





czwartek, 1 stycznia 2015

Noworocznie i świątecznie :)

Noworocznie życzenia wszystkim się należą...


A wstecz spoglądając zamieściłem zdjęć kilka na podsumowanie tego co w tym roku zrobić się udało. A udało się całkiem niemało :)
Obora zamieniła się w przytulny salon z kominkiem...


 Boisko awansowało do rangi imprezowni....jadalni...i najcieplejszego pomieszczenia w chacie :)


 Chyżówka służy nam od niedawna za małą kuchnie.


Kilka dni temu otworzyliśmy klatkę schodową na poddasze...


 gdzie pierwszy pokój kształtów nabiera....i choć dużo w nim pracy jeszcze pierwsi lokatorzy już się znaleźli :)
 
  
A w noc sylwestrową tradycyjnie przy ognisku  Nowy Rok witaliśmy :)




Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Spełnienia Marzeń :)

niedziela, 16 listopada 2014

Źródełko Ignaś

Tak właśnie. Ignaś.  Przez ostatnie tygodnie i miesiące nasza woda z kranu pachniała i smakowała jak źródło wody mineralnej w Rymanowie Zdroju o tej właśnie nazwie.
W końcu za radą Wujka Gugla ustaliliśmy, że trzeba zmienić anodę w zbiorniku z ciepłą wodą....i pomogło!

Tak wygląda coś takiego po trzech latach używania :) A producent napisał w instrukcji: wymieniać co 12-18 miesięcy :) ale kto instrukcje czyta?

W końcu i drzewo porżnięte, zwiezione i ułożone...na ten i przyszły rok. Pod dachem złożone.


 Nie zabrakło pomocnika. Felka cały czas nadzorowała postępy :)



Taki sierść to skarb!