poniedziałek, 5 grudnia 2011

A na wschodzie bez zmian...

...zimno, wietrznie i sucho!
Pompy do wody szukałem i do studni zglądałem a tam ledwie 80cm wody od lustra do dna...Pani Natura całkiem już wszystko pomieszała...a może to nie Ona temu winna...my sami?
Szczęśliwie w chacie cieplej coraz...staram się w dolnej części komfort mieszkania podnieść...drzwi wejściowe zamówiłem...tylko przez nieszczęście stolarza, którego warsztat spalił się doszczętnie czas jakiś temu jeszcze ich nie ma...widać tak miało być. Gdzieś to wszystko musi stać zapisane....
Kabelków prądowych nie ma. Kominek porządnie dopiero budować będziem. W końcu to ważne źródło ciepła.
Na poddaszu widać ruch....szkielety ścian działowych dają wyobrażenie tego co w projekcie zapisano.
Dwa pokoje z łazienkami. po prawej stronie Chaty i jeden za łazienką po lewej stronie.




Na dole też zmiany zachodzą powoli. W Chyżówce już prawie  Łazienka jest...za solidną ścianą z bali...


Z ciężkich prac jeszcze  wylewki zostały ale pierwej ogrzewanie podłogi w dwóch izbach sprawić trzeba...w między czasie jeszcze wodę podłączyć. Może uda się jeszcze tej zimy ciepły prysznic wziąć....

środa, 30 listopada 2011

Matrix

Neo prawie u drzwi.
To "moja" cywilizacja.
Nie oglądam telewizji. Nie mam nawet własnego telewizora. Rzadko raczej słucham radia.
Żyję w świecie Internetu.
Bardzo mi doskwierał jego brak.
I choć bieganie na łąkę jest przyjemne. Trochę mniej gdy deszcz pada...to co będzie gdy śnieg przyjdzie? "Biuro" trzeba będzie zamknąć...
I tu znów szczęście się do mnie uśmiechnęło...to co jeszcze dwa lata temu, kiedy remontować zaczynałem niemożliwe było. W jeden dzień dziś się ziściło.
Będę miał Neostradę!

niedziela, 20 listopada 2011

Spacerkiem wokół Wisłoka

Obeszliśmy Hawajską okrytą zimowym szalem...to przez chmury, które nisko wiszą i temperatury. Widać zima powoli zbliża się. Pięknie wygląda w takim okryciu...wszystko wokół tak się bieli...tylko aparat tego nie ogarnia swoim okiem.


Zima za pasem. To pewne. Postanowiłem tedy zmienić priorytety i miast instalacji elektrycznej w domu zająć się ulepszeniem kominka i rozprowadzeniem ciepłego powietrza...bez tego wynalazku, ciepło mam tylko w dwóch pomieszczeniach i na poddaszu. A w Izbie, która teraz za umywalnie służy bez rozpalania drugiego ciężkiego pieca jest zimno - jak na biegunie! 
Umyśliłem sobie jak ma wyglądać. Ten kominek właśnie. Potrzeba mi wielkiego kamienia, na którym stanie...i z tą myślą przegoniłem towarzystwo korytami rzek.




I znalazłem. 
Nawet kilka do wyboru...trzeb je tylko jeszcze do domu zwieźć. 
A to nie będzie wcale takie łatwe!