czwartek, 19 czerwca 2014

Ze sceny trzeba zejść...

i zwyczajnie za robotę się wziąć!
Przecież nikt tego za mnie nie skończy...a jutro goście przyjeżdżają :)
Słońce za Chatą się skryło...gdzieś za Hawajską nocuje ;)


Tedy znalazłem chwilę na parę fotek boiska i porządne w izbie szorowanie podłogi...



 Potem siadłem sobie przy lampie naftowej...szybko się ciemno zrobiło. Trochę przez tę Czeremchę co tuż za oknem wyrasta....piła aż piszczy żeby się do niej zabrać i skrócić przy ziemi...ale poczekam jeszcze chwile aż wymyślę co z oknami zrobić...
Jakiegoś pomysłu mi trzeba. Zbyt nowocześnie wyglądają....
Jedno wiem że, z obu stron we wnękach półki z książkami staną...przy nich fotel albo dwa do czytania...ale co z tymi szybami!?




Jak już wymyślę dam znać...tymczasem podziękować pragnę krasnalom: Łukaszowi, Mariuszowi i Pawłowi za pracę weekendową bez, której na czas z pewnością bym nie zdążył!


niedziela, 15 czerwca 2014

Nie tajemnica....

Co robiliśmy ostatnimi weekendami?
Pewnie już wiecie :)
A jeśli nie to zapraszam do oglądania:


Wyszło wspaniale :)
Ze wzruszenia oczy mi się pocą :) kiedy oglądam...

piątek, 6 czerwca 2014

Spacerowo

Jest pięknie ! Nic to, że na północy kraju pada póki u nas słońce świeci :)
Po ostatnich wielce pracowitych weekendach odpoczynku czas krótki nadszedł. Chwilkę na spacer znalazłem ...



Łąka pięknieje z dniem każdym. Żal ją kosić. Take kolorowa do chaty idealnie pasuje.


Ktoś cichcem podszedł zdjęcie zrobił... nim z nad komputera się uniosłem już go nie było...może tak to Jego zdjęcie wyglądało.



I pochwalić się czasem trzeba... Bartka Obrzuta zdjęciem... bo w tych pracowitych dniach powstało :) .