poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Bo wiosna przyszła

więc hamakować za domem w słońcu wolno.
Można też przysnąć a potem szczebiotem ptasim lub szumem wezbranego Wisłoka zbudzić się.


Komfortowo zeń rozglądam się i zerkam jak robota sama się robi...



ale postępów nie widać...

A gdzie widać?
Sam nie wiem. Dwa dni sprzątania w ogrodzie a jakby nikt nie sprzątał.



Kamiennemu chodnikowi przed domem jakieś dwa metry przybyło i schodki urosły...ale wyglądają jakby zawsze tam były...(jak ja mogłem wchodzić do domu po belce jakieś ? ze dwa razy orła już zaliczyłem)
Drewna przed domem tyle, że nie wiadomo z której strony za nie się wziąć.
Zakupy internetowe nie przyszły w komplecie więc o wykończeniu prysznica mowy być nie mogło...
Za to sił jeszcze trochę zostało. Szpary w belkach poutykałem...



I tako to wyszło. Surowe,  ale i tak mi się podoba.




17 komentarzy:

  1. Nie mogę się już doczekać kiedy będę koło Chaty przejeżdżał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, w tym czerwonym zawiniątku ktoś jest, czyżby to sterany robotą Piotr? trzeba trochę odpoczywać, bo te przyjemne zajęcia mogą po pewnym czasie budzić wstręt; mój dąb też rzucił wiosennym, suchym liściem, tak, że śladu nie ma po wygrabianiu, może sobie wykombinuję taki kijek ze szpikulcem i będę nadziewać liście, jak sprzątający w parku; pozdrawiam Zapracowanych Wiosennie, i Odpoczywających.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tym sprzątaniem ogrodowym to tak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosną już tak jest że jakoś tak...
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na hamaku jak w kokonie - miło , przyjemnie, ptaszki śpiewają... Tylko oby nie za długo w tym hamaku, by się nie przepoczważyć....

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas tyle bałaganu, po jesiennej rozbiórce dachu stodoły, że nie wiadomo za co się zabrać. Chciałabym żeby było już tak ładnie i czysto jak u Ciebie, ale to chyba jeszcze lata pracy nas czekają. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie wiem jak Ty to robisz! My już czwarty rok w Siedlisku, a w ogrodzie nadal sajgon!
    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. chcę na hamak:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przejeżdżałam dziś obok Twojej chaty i masz piękną wiosnę, te kaczeńce i na biało kwitnące drzewa, SUPER :-))))
    C.

    OdpowiedzUsuń
  10. ale frajda patrzec na twoja chatke :)

    OdpowiedzUsuń
  11. He! "Dwa dni sprzątania w ogrodzie a jakby nikt nie sprzątał" skąd ja to znam :) Powinno się robić zdjęcie przed i po każdej pracy w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam czym uszczelniane są bale też się zabieram za stary dom .

    OdpowiedzUsuń
  13. Już prawie miesiąc i żadnych nowych postów. Czyżby wiosna utknęła? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ważne, że siły są i wiosna, a robota nie zając, nie ucieknie ...

    OdpowiedzUsuń
  15. robota nie zając nie ucieknie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie jest a będzie jeszcze piękniej, trochę czasu i cierpliwości..a w tak zwanym międzyczasie zapraszam do mnie i do sklepu redecor.pl...artykuły od skandynawskich projektantów na pewno świetnie się wpiszą w te klimaty. Pozdrawiam Gosia . Miło mi będzie gościć Cie w gronie moich obserwatorów

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj.Cudowny blog,przecudowna wycieczka pokazana przez piękne zdjęcia,Jestem zachwycona,pozdrawiam z Dobrych Czasów.Jola

    OdpowiedzUsuń