czwartek, 4 listopada 2010

Zwykła rzecz...

...Klamka.





ale w połączeniu z drzwiami... to już więcej niż zwykła rzecz!





Od teraz można zamknąć chatę na klucz. To ważne.
Tego rodzaju zamki puszkowe montowane kiedyś (teraz zdobywane z odzysku) mam już trzy. Będą jak dawniej zamykać wszystkie drzwi na parterze domu.

Kolejna dobra wiadomość jest taka, ze piec przybrał już ostateczny kształt.... tynki z gliny i wykończenia blatów z kamienia powstaną na wiosnę po wygaszeniu kuchni... ale już teraz pewne jest (sam sprawdziłem), że świetnie śpi się na nim! Naprawdę dobrze i szybko grzeje. Ciepło trzyma bardzo długo.

 
a że przydaje się widać na zdjęciu....

7 komentarzy:

  1. drzwi cudowne, kolory piękne, a klamka że się po nowemu wyrażę WYPASIONA... kibicuję nadal!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. klamka debeściacka a piec "ze spaniem" to moje nigdy nie spełnione marzenie!Miło wiedzieć,że komuś się spełniło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drzwi z dusza, a duszy dodaje klamka, a moze na odwrót.
    A piec ....brak slow, jestem zielona z zazdrosci i tyle. Jest imponujacy, mysle,ze to odpowiednie slowo. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczy zwykłe są tak naprawdę ... niezwykłe!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przytulić się do nagrzanego pieca w zimowy wieczór... mmm to jest to! Coś wiem na ten temat :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj na zapiecku tak przycupnąć. Hej

    OdpowiedzUsuń